Przepraszam !

Strasznie was przepraszam za brak nowych rozdziałów. Jestem w trakcie pisania. Ostatnio nie miałam weny, co chwile coś usuwałam. Kolejnym powodem jest nagły natłok obowiązków w szkole. Jeszcze raz przeprasz ! Następny rozdział pojawi się najpóźniej 1 grudnia :) !

Rozdział 1:Taniec powinien wyrażać całego siebie.

Siedziałam na sali gimnastycznej. Sama ze swoimi myślami. Z dziewczynami się jeszcze dzisiaj nie widziałam. Teraz mam tak jakby test sprawdzający czy nadaje się do tej szkoły. Bedą sprawdzać nasze umiejętności taneczne, a zakilka dni wokalne. Jakieś gwiazdy mają decydujący głos. Ciekawe kto to ? Mniejsza o to. Strasznie się boje. Jestem druga, a dziewczyna przedemną wybiegła z płaczem. Zaczęłam się rozciągać. Nagle drzwi strzykneły, a do sali wszedł dyrektor szkoły Mr Donavan, nauczyciel główny nauczyciel tańca Mr Kenye i 5 chłopaków. Nie rozpoznaje ich. Wszyscy usiedli na krzesłach, które stały na końcu sali. 

- Dzień dobry Pezz - odezwał się dyrektor.

- Dzień dobry - odpowiedziałam.

- Może najpierw się przedstaw, bo chłopcy cię jeszcze nie znają. - zaproponował dyrektor.

- Dobrze, a więc nazywam się Perrie Edwards, przyjaciele - powiedziałam.

- Kim my jesteśmy pewnie wiesz - odezwał się chłopak z lokami na głowie i zielonymi oczami.

- Przepraszam, nie kojarzę. - starałam się być grzeczna, ale pewność siebie chłopaka mnie irytowała.

- Ten blondyn co je to Naill, chłopak w bluzce w paski i szelkach to Louis, brunet obok niego to Liam, lokowaty nazywa się Harry, a ja nazywam się Zayn. Wszyscy jesteśmy członkami One Direction. - przedstawił mi wszystkich jak sie przed chwilą dowiedziałam Zayn.

- Miło was poznać - powiedziałam i sztucznie się uśmiechnęłam.

- No to zaprezentuj na Perrie swoje umiejętności powiedział nauczyciel.

Nie odpowiedziałam tylko zaczęłam tańczyć układ. Szło mi nawet nieźle. Nie wiem jak sie podobało moim obserwatorą, bo ani razu sie nie spojrzałam w ich stronę. Poprostu sie bałam ich reakcji. Gdy skończyłam tańczyć i ukłoniłam się. Z niepokojem czekałam aż podejmą decyzje.

- Perrie postanowiliśmy, że zostaniesz z nami. Jesteś świetną tancerką, a ponieważ nie raz słyszałem jak śpiewasz moge stwierdzić, że wokalowo też jesteś niesamowita. - powiedział dyrektor. 

- Bardzo dziękuje - powiedziałam ze łzami w oczach, dlaczego chciało mi się płakać ? 

Podeszłam do każdego i podałam rękę. Przed wyjściem jeszcze pomachałam i poszłam do szatni. Wzięłam szybki prysznic i ubrała czarną skurzaną spódniczkę, czarny krop top z napisem " this is my time " i czarne vansy. Jeśli się nie domyśliliści kocham czarny kolor. Zrobiłam delikatny makijaż zebrałam swoje rzeczy i udałam się do studia. Teraz zgodnie z planem mam śpiew. Paru osób nie było pewnie przeżywają to co ja przed chwilą. Zobaczyłam, że wolna jest ławka z tyłu sali. Poszłam w tamtym kierunku, ale zanim zdąrzyłam się obejrzeć siedział tam lokowaty z mulatem. Od kiedy chodzą na te zajęcia ? Po co ? Przecież jak sami wspominali są " gwiazdami ". Błagam niech to nie będzie prawda. Nie wytrzymam z takimi zapatrzonymi w siebie gwiazdkami w jednej sali.

- Ja chciałam tu usiąść -  powiedziałam i spojrzałam groźnie.

- Skarbie, ale my tu teraz siedzimy - powiedział lokowaty.

- Nie nazywaj mnie tak - powiedziałam wkurzona.

- Nie unoś się mała, bo ci żyłka pęknie - powiedział mulat.

- Powinnaś nas nosić na rękach, dzięki nam tu jeszcze jesteś - Już miałam powiedzieć,coś mulatowi, ale odezwał się blondyn, bodajże Naill, zapamiętałam, bo na przesłuchaniu jadł batona, a teraz jadł kanapkę z naszej stołówki.

- Pedały - powiedziałam i pokazałam im środkowy palec.

Rozejrzałam się po klasie w poszukiwaniu wolnego miejsca. Nigdzie takiego nie widziałam. Nie licząc koło idioty w paskach, ale nie mam zamiaru z rzadnym z nich mieć nic wspólnego. Do klasy wszedł nauczyciel.

- Perrie zajmij proszę miejsce - powiedział Mr Lee

- Ale nie mam gdzie usiąść - powiedziałam 

- Jest miejsce koło Louis'a - powiedział wskazując na chłopaka, a on sie uśmiechnął niby normalnie, ale coś się za tym uśmiechem kryło.

- Proszę pana - powiedziałam błagalnie.

On tylko ostro na mnie spojrzał. Zamilkałam. Usiadłam na skraju ławki jak najdalej od chłopaka. Przed nami siedział lokowaty i mulat, a za nami głodomor i brunet. Ech. Tak apropo gdzie jest Leigh, Jade i Jesy ? Tą lekcje zawsze dzieliłam z nimi.

- O czym myślisz biały murzynie ? - spytał Louis, muszę zapamietać jego imię.

- Co ? - z skąd on to wytrzasnął, oni zaczęli sie śmiać, a ja starałam przestać zwracać na nich uwagę. To było chyba najtrudniejsze zadanie w moim życiu.

- Zagramy w pytania - powiedział blondyn za nami to nie było nawet pytanie, poprostu stwierdził, odziwo nie miał nic w ustach.

- Ja zaczynam - powiedział lokowaty - Perrie jesteś dziewicą ? 

Nie odpowiedziałam może jakby zadał normalne pytanie, to przestałabym ich ignorować. 

- Odpowiedz, chyba, że jesteś tchórzem. - powiedział brunet za nami, który jak do tąd się nie odzywał.

- Jestem - powiedziałam, trochę speszona.

- Dziewicą czy tchórzem - tym razem spytał mulat.

I w tym momencie zadzwonił dzwonek. Dzięki ci Boże! Szybko wstałam i szybkim krokiem poszłam w stronę następnej sali. Ktoś zawołał moje imię. Odwróciłam się i zobaczyłam lokowatego. Zignorowałem jego nawołanie i ruszyłam przed siebie. Po chwili silne ramiona oplotły moją talie. 

- Póść mnie - powiedziałam i zaczęłam się szarpać.

- Pójdziemy tylko na mały spacerek - powiedział i szarpnął mnie w stronę wyjścia ze szkoły.

Jest rozdział. Co prawda krótki, ale jest. W poniedziałek się przeprowadzam i nie mam za dużo czasu.. Zapraszam do komentowania :) 

Prolog

* Perrie*
Idę ulicą Londynu. Nie spoglądam za siebie. Wszyscy się tu gdzieś spieszą, jak to w dużym mieście. Nie lubię tego. Lubię cieszyć się chwilą. Zapewne ktoś powie, żebym się przeprowadziła jak mi nie pasuje, ale nie potrafię. Te miejsce ma w sobie coś od czego nie potrafię się uwolnić. Coś mnie tu trzyma. Magia Londynu jest tak ogromna. Czerwone autobusy i budki telefoniczne. Tak wiem banalne. Budynki te nowocześniejsze i te w tradycyjnym angielskim stylu. Zamek królewski. Kocham to miejsce za naprawdę wiele rzeczy. Tutaj poznałam moje przyjaciółki. Co najlepsze moge dzielić z nimi moje pasje. Gdzie moje maniery ? Nie przedstawiłam się. Nazywam się Perrie Edwards. Do 16 roku życia mieszkałam w Norwegi. Przez następne dwa lata tułałam się z rodzicami po świecie. Teraz mieszkam w pięknym apartamencie z moimi kochanymi wariatkami, a moi rodzice nadal podróżują, mnie jakoś to nie kręci. Jak mam się spełniać w tym co kocham jak co chwile zmieniam adres zamieszkania, a co za tym idzie szkołe, nauczycieli i otoczenie. A może to mi zrobiło na dobre? Może dzięki temu stałam się mniej zamknięta w sobie, bardziej otwarta na ludzi. Kto wie.

*Zayn*
Dryyyyyyń!!! Rozległo sie po pokoju dzwonienie budzika. Zaraz ja nie mam budzika. Otwieram oczy. Gdzie ja kurwa jestem ?! Pomieszczenie było w stonowanych kolorach. Rozejrzałem sie i wstałem pomału z łóżka, w którym leżała jakaś dziewczyna. Po chwili próbowania przypomnieć sobie kim ona jest uznałem, że to i tak nic nie da. Otworzyłem drzwi od pokoju. Moim oczom ukazał się długi korytarz. Na przeciwko były drzwi z numerkiem 150. Ach albo jestem w hotelu, albo pani co jeszcze śpi mnie uprowadziła. Nie no żartuje. Przypominam sobie. Wczoraj podpisaliśmy kontrakt z wytwórnią płytową. Teraz ludzie nie będą mnie postrzegać jako Zayn'a Malika tylko jako Zayn'a z One Direction. To trochę przytłuczające. Ale to cena jaką poniosę za spełnianie marzeń. Dobrze, że nie jestem z tym sam. A właśnie gdzie chłopaki ? Też są,w tym hotelu ?

Bohaterowie

Perrie Edwards ( 18 lat)

Ciesząca się życiem dziewczyna. Studiuje muzykę i taniec wraz z najlepszymi przyjaciółkami Jade Thirlwall, Jesy Nelson i Leigh Anne Pinnock.Uwielbia Rihanne.

Jade Thirlwall ( 18lat ) 

Wesoła dziewczyna. Studiuje z Perrie,Jesy i Leigh Anna. Uwielbia bajki disney'a, a w szczególności myszkę Miki.

Jesy Nelson (18lat)

Ciekawska dziewczyna. Studiuje z Perrie, Jade i Leigh Anna. Kocha Beyonce. Marzy, że spotka swoją pierwszą miłość.

Leigh Anna Pinnock ( 18 lat) 

Pewna siebie dziewczyna. Studiuje z przyjaciółkami. Uwielbia Selene Gomez. 

Zayn Malik (21 lat)

Harry Styles (21lat)

Niall Horan (21 lat)

Louis Tomlinson (21 lat)

Liam Payne (21lat)